Zbiórka na warsztaty bartnicze dla Bohdana Zonia

We wrześniu w Karpaczu poznajemy Bohdana (na zdjęciu po prawej). Marzy, by zostać pszczelarzem i zajmować się pszczołami.

Bohdan nie przelicza miodu na pieniądze, dlatego nie zostanie pszczelarzem, który podbiera miód przez większość czasu w roku. Rozumie, iż tak znaczne eksploatowanie tych najważniejszych zwierząt na świecie, niczego dobrego w dłuższej perspektywie czasu nie przyniesie. Bohdan szanuje Matkę Ziemię, troszczy się o nią, rozumie jej powiązanie z człowiekiem i pragnie zostać bartnikiem. Chce odbyć warsztaty bartnicze. Chce zacząć długoletnią współpracę z naszą fundacją, która będzie wspierała go przez cały czas bycia bartnikiem. To opłaca się każdemu.

Warsztaty bartnicze Fundacji Ochrony Pszczół „Nowa Ziemia”, czyli kurs dla przyszłego bartnika.

Bohdan nie rozumie jeszcze, na jak wielkie wsparcie może liczyć w przyszłości, decydując się na współpracę. Bohdan liczy teraz na wsparcie darczyńców, by mógł zgłębić tajniki bartnictwa. Fundacja nie liczy na zarabianie pieniędzy na pszczołach i wykorzystywania pszczół, jako „tematu na czasie”, tylko na pomoc Bohdanowi i innym bartnikom po to, by pszczołom teraz i w niedalekiej przyszłości żyło się coraz lepiej i coraz bezpieczniej.

Wspierając Bohdana, pomagasz pszczołom, ponieważ:

  • w przeciwieństwie do pszczół hodowlanych, pszczoły Bohdana częściej będą się roić, znajdując bezpieczne schronienie wśród kłód, które będzie umieszczał w lasach, a proces ten odbywa się w sposób naturalny i niezaburzony działalnością człowieka,
  • bartnik nie prowadzi żadnych zabiegów przeciwrojowych, (przeciwrozmnożeniowych), uniemożliwiających zapoczątkowanie i wyjście roju z pnia,
  • bartnik nie ingeruje w gniazdo, jak robią to pszczelarze, nie manipuluje ramkami, nie podcina Królowej skrzydełek, uniemożliwiając jej daleki święty lot podczas wyjścia roju,
  • czas wyjścia roju nie jest pilnowany przez bartnika, a co za tym idzie nie przynosi to wstydu w bartniczym środowisku.

Kierujemy ukłon w stronę szlachetnych bartników, bo… gdy pszczoły rojąc się, mają swoje Święto, bartnik raduje się wraz z nimi, szanując ten wyjątkowy proces boskiej kreacji. To bardzo wyjątkowi ludzie i wielkim zaszczytem jest im pomagać . Oby bartników było jak najwięcej.

Jeśli uzbieramy więcej środków, niż zakładamy, przeznaczymy je na poczet kolejnych warsztatów dla następnych przyszłych pszczelich bohaterów – bartników. 🙂

Za każde wpłaty powyżej 100zł wysyłamy prezent: bohaterski kubek „Pszczłowieka”.

Kubek z nadrukiem “Pszczłowieka” Fundacji Ochrony Pszczół “Nowa Ziemia”

POMAGAMY BOHDANOWI TUTAJ w jego indywidualnej zbiórce!